Zastanawialiście się kiedyś, który punkt przewija się przez niemalże wszystkie listy rzeczy obowiązkowych do zrobienia przed podróżą?
Nie?
Ubezpieczenie, skompletowanie ekwipunku, wizyta na siłowni, a może u dentysty? My jakoś nieszczególnie przykładaliśmy znaczenie do hierarchii poszczególnych zadań. Na nasze szczęście mówi się, że podróże kształcą. A wyprawa do Nowej Zelandii nauczyła nas, że najważniejsza jest wizyta u stomatologa.Czytaj dalej